Forum www.forumozbs.fora.pl Strona Główna

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu  Forum www.forumozbs.fora.pl Strona Główna » Recenzje Gier I Filmów
Autor Wiadomość
Babi
Nowicjusz



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Solec Kujawski

PostWysłany: Sob 14:14, 23 Sty 2010


Producent: Amanita Design
Wydawca: Amanita Design
Dystrybutor: brak danych
Premiera Świat: 16 października 2009
Premiera Polska: brak danych
Gatunek: Przygodowa

Plusy:
+ Niesamowity, porywający klimat!
+ Wizualizacja!
+ Bardzo dobre udźwiękowienie.
+ Pomysłowe zagadki i łamigłówki.
+ Wciąga jak gigantyczny odkurzacz...!


Minusy:
- Trochę za krótka...


Opis:
To miło, że zupełnie niezależne studia tworzące gry komputerowe, składające się chyba tak naprawdę z hobbystów, a nie zawodowców, uraczą nas czasami czymś naprawdę świetnym, a nawet – niekiedy zaserwują graczom prawdziwą perełkę. Tak właśnie było w przypadku studia Armanita Design, które kilka lat temu stało się rozpoznawalne w świecie dzięki dwóm częściom darmowego Samorosta, ale i także dzięki paru innym produkcjom. W końcu jednak, zdolni programiści postanowili zrobić krok naprzód w swojej twórczości i wykreować coś poważniejszego, co mogliby rozprowadzać jako już płatny produkt. Pierwszą taką pozycją jest Machinarium - przygodówka typu point&click, wyraźnie stylizowana na wzór klasycznych przedstawicieli tego gatunku. I – trzeba już na „dzień dobry” powiedzieć – czeski producent naprawdę się postarał, przerósł wszelkie moje oczekiwania i wyprodukował prawdziwy brylant wśród plastikowych błyskotek!
W świecie Machinarium nie uświadczymy obecności człowieka. Żyją tu – przypominające puszki do konserw – roboty, a zamieszkiwana przez nie planeta wygląda trochę jak jedno wielkie, szare wysypisko śmieci, nie mające nic wspólnego z pięknymi, znanymi nam widokami. Nasza zabawa rozpocznie się na obrzeżach jednego z tutejszych miast. Tu też poznamy naszego głównego bohatera – małego, aczkolwiek rezolutnego robota, wyrzuconego na całe to śmieciowisko ze statku powietrznego. Jego egzystencja jest w zasadzie na początku pozbawiona sensu, a nasz maluch nie ma jako-takiego celu w swoim bytowaniu. Postanawia jedynie wybrać się do najbliższej metropolii, a co potem... to co los przyniesie. A co przyniesie? Wiele niespodzianek, które zrewolucjonizują życie naszego podopiecznego i odkryją rąbka tajemnicy z jego przeszłości.
Fabuła jest w zasadzie prosta jak budowa sznurka od cepa, co zresztą widać. To jednak nie ma najmniejszego znaczenia – w Machinarium bowiem, ten prosty scenariusz został tak dogłębnie przedstawiony i tak przepełniony pozytywnymi emocjami, że rozwijanie kolejnych kart historii to przyjemność sama w sobie. Składa się na to masa czynników, a pierwszym rzucającym się w oczy jest magiczna oprawa wizualna. Całkowicie dwuwymiarowe, ręcznie malowane obrazy robią dosłownie olśniewające i fantastyczne wrażenie. Wykreowanie brudnego, ale i zarazem – wesołego świata, to po prostu absolutny majstersztyk! Niemal wszystkie lokacje jakie odwiedzimy, są miejscami bardzo ciekawymi i nietypowymi, stworzonymi z wielką finezją oraz pomysłowością. Do tego, „kreska” plastyka charakteryzuje się oryginalnym stylem, który raczej ciężko do czegokolwiek porównywać. Wspaniale sporządzono wszelkie występujące w grze postacie, tj. oczywiście roboty.
Wszystkie to persony budzące w graczu całkowicie pozytywne emocje, a także robiące świetne wrażenie swoim głębokim przedstawieniem. Począwszy od naszego głównego bohatera, maszyny małej, ale jakże sympatycznej i rezolutnej, poprzez karykaturalnie drętwych strażników miasta, rewelacyjnych i śmiesznych złoczyńców, a na ulicznych grajkach i miłości naszego malucha kończąc. Doprawdy – każda „jednostka” to całkowite indywiduum przysparzające o wielkiego banana na twarzy! Co ciekawe i warte zaznaczenia, twórcy zrezygnowali z czegoś takiego jak „dialog”. Zamiast jakiejkolwiek mowy, zobaczymy nad głowami rozmówców chmurki, w których rozegrają się krótkie, animowane scenki wyrażające to, co chciałaby przekazać ta druga strona. Podoba mi się ta koncepcja – jest fajnie przemyślana, scenki są na ogół bardzo humorystyczne i dodatkowo przyprawiają produkcję o szczyptę smaku! Do prawdy, trzeba przyznać, że twórcy w swojej pomysłowości stworzyli uniwersum całkowicie niebagatelne i niesamowicie pobudzające wyobraźnie. Świat Machinarium to świat wręcz czarodziejski, wiecznie nas czymś zaskakujący i poruszający... Bardzo częste, prześmieszne gagi, ciekawe zdarzenia i rewelacyjne pomysły sprawiają, że mamy do czynienia z dziełem, które trafia w samo serce gracza i niewiarygodnie silnie go przyciąga!
Cała ta przygoda nie zasługiwałaby oczywiście na miano przygodówki, gdyby nie była wypełniona różnego rodzaju zagadkami. Niemal na każdym kroku czeka nas jakieś wyzwanie: a to musimy dokładnie przeszukać dostępne lokacje celem znalezienia potencjalnych przedmiotów do skolekcjonowania, a to pomyśleć, gdzie znalezione rzeczy wykorzystać, które ze sobą połączyć etc. Dodatkowo, Machinarium rozgrywa się w zasadzie na trzech płaszczyznach, tzn., nasz podopieczny ma zdolność wydłużania swojego ciała, a także – skracania go. To rzecz jasna nie wszystko – będziemy musieli zmierzyć się z całą masą czysto logicznych łamigłówek, które – chociaż czasami wydają się proste - w praktyce okazują się kłopotliwe i wymagające sporych pokładów cierpliwości. W ogóle muszę powiedzieć, że Machinarium, choć może nie należy do gier wybitnie trudnych, to również nie jest przygodówką prostą i przydają się tu zdolności (bardzo) abstrakcyjnego myślenia.
Jednakże przechodzenie kolejnych fragmentów produkcji, w szczególności z racji rewelacyjnych i pomysłowych zagadek – sprawia masę przyjemności i dostarcza ogrom satysfakcji! A jeśli mimo to ugrzęźniemy w jakimś momencie, producenci przygotowali dla nas koła ratunkowe. Możemy skorzystać z krótkiej podpowiedzi co do celu, jaki powinniśmy osiągnąć w tej konkretnej lokacji, lub – spojrzeć na opis wszystkich czynności (przedstawionych w formie komiksu), jakie musimy wykonać w danym miejscu. Aby tę „solucję” otworzyć, wystarczy jedynie ukończyć etap w prostej grze zręcznościowej wzorowanej na starych zręcznościówkach z jeszcze 8-bitowych maszyn. Ale nie spodziewajcie się, że autorzy całkowicie poprowadzą Was za rączkę – nie. Jak mówiłem owy opis przedstawia jedynie manewry do wykonania w jednocześnie JEDNEJ lokalizacji, a – co oczywiste – nasze poczynania najczęściej rozrzucone są po kilku miejscach świata gry. Mimo wszystko więc, jesteśmy zmuszeni do łączenia ze sobą faktów i - kombinowania, nawet z takim ułatwieniem.
Rewelacyjnym dopełnieniem tego wszystkiego okazuje się ścieżka dźwiękowa. Byłem dość zaskoczony, że składa się z kilkunastu, długich, różnorodnych (choć trzymających ten sam, ciekawy styl) i zarazem – bardzo klimatycznych utworów, które wpasowują się do atmosfery produkcji niczym klocek LEGO do... klocka LEGO. Wszelkie pozostałe elementy udźwiękowienia to także kawał solidnej roboty i praktycznie nie mam do czego się i w tej kwestii doczepić.
Machinarium całkowicie odbudowało moje nadszarpane morale. Odbudowało też wiarę w ludzką pomysłowość i polot twórczy. Jest to produkcja tak cudna, że możliwość jej ukończenia kwalifikuję jako jedno z najciekawszych i najbardziej abstrakcyjnych doznań, jakie ostatnio mnie spotkało. Ale i tak mam ochotę zamordować twórców. Tworząc tak genialny i zasysający przed ekrany komputerów klimat, mogliby przygotować jednak coś nieco dłuższego! Na zobaczenie napisów końcowych Machinarium spokojnie starczy ok. 5-6 godzin (może więcej, jeśli ktoś nie jest zbyt dobry w łamigłówkach), co przy tak wciągającej rozgrywce stanowi czas zdecydowanie zbyt krótki! Mam więc nadzieję, że powstanie kontynuacja tej niesamowitej przygodówki, czego nie mogę się doczekać!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

 

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: Theme zoneCopper designed by yassineb.
Regulamin